Adecco Poland - Norwegia - s4

Zuzu napisał:
bad harry napisał:
weż coś na uspokojenie , żeby po nocach jakieś koszmary ci się nie śniły do czasu tego wyjazdu
i nie rozgaduj się w szaflarach za dużo bo jeszcze cie nie wezmą
co racja to racja, ludzi tam zbyt ogarniętych też niezbyt chcą wysyłać do pracy. (długo można co i jak, ale nie ma to większego sensu)
Jeśli nie masz stałej pracy lub czegoś pewnego gdzieś indziej to śmiało możesz jechać nie okradną cie, są wypłacalni i w pełni legalną firmą. nawet jak sie nie uda przenieść do norwega po trzech miesiącach to napewno do tyłu nie wyjdziesz.(zdziwił bym sie mocno gdybyś dostał prace u norka po trzech miesiącach w adecco)?

Zuzu żebyś nie musiał zarostu zgolić jak to czytają pracownicy adecco w twojej okolicy
CI NIE OGARNIĘCI

Witam, jeśli szukasz pracy w Norwegii to wykonuję tłumaczenia i korektę CV dostosowując je do standardów norweskiego rynku pracy. Zachęcam do kontaktu.

Kontakt tel.:
z Polski + 48 58 743 07 53
z Norwegii + 47 21 999 409
lub mailowy tlumacz@multinor.no

Adecco coś mnie w tej nazwie drażni . Ciekawe co ?.......

paulapapla napisał:
Jako kierowca lepiej skontaktować się z Fleksi Norge



kolega szuka pracy w adecco norge i w budowlance, więc ten twój post pasuje jak "świni siodło"
(czytajcie temat bo sie bałagan robi)

bad harry napisał:
Zuzu napisał:
bad harry napisał:
weż coś na uspokojenie , żeby po nocach jakieś koszmary ci się nie śniły do czasu tego wyjazdu
i nie rozgaduj się w szaflarach za dużo bo jeszcze cie nie wezmą
co racja to racja, ludzi tam zbyt ogarniętych też niezbyt chcą wysyłać do pracy. (długo można co i jak, ale nie ma to większego sensu)
Jeśli nie masz stałej pracy lub czegoś pewnego gdzieś indziej to śmiało możesz jechać nie okradną cie, są wypłacalni i w pełni legalną firmą. nawet jak sie nie uda przenieść do norwega po trzech miesiącach to napewno do tyłu nie wyjdziesz.(zdziwił bym sie mocno gdybyś dostał prace u norka po trzech miesiącach w adecco)?

Zuzu żebyś nie musiał zarostu zgolić jak to czytają pracownicy adecco w twojej okolicy
CI NIE OGARNIĘCI



Pracownicy adecco doskonale wiedzą jakie mam zdanie i często daje im sie we znaki (raczej tego nie czytają bo u mnie w biurze to sami norwedzy )
Mój przyjazd tu, rekrutacja itp. to ja im przedstawiłem co o takim traktowaniu człowieka myślę. (bez krzyku i rzucania mięsem) konsultantka która sie tobą "opiekuje" nie musi być winna tego że całe biuro ma straszny bałagan i taką polityke prowadzi wobec pracowników, często znajdują się między młotem a kowadłem (pracodawca-pracobiorca)
dlugo by można o tym a nie chce mi sie
Do normalności brakuje trochę im na pewno, ale malkontentem nie jestem i nie pracowałbym w tej firmie już dawno gdyby mi to tak strasznie nie pasowało.(jakoś dużego pola manewru nie ma na dzień dzisiejszy)
Bardziej zdziwiony jestem jak słyszę od innych polaków jaki to shit-shajsen ta firma jest ale dalej pracuja w niej, hipokryzja że szkoda słów.